Tuwim była kobietą!
A właściwie to było dwoje Tuwimów, rodzeństwo Julian i Irena. Niestety Irena Tuwim została trochę zapomniana, co uważam za niesłuszne, dlatego chciałam przypomnieć jej twórczość i zasługi dla literatury dziecięcej. Urodziła się w 1898 roku i była młodszą siostrą Juliana. Fakt ten jest o tyle ważny, że choć była bardzo utalentowana to, żyła w cieniu swego brata. Jako poetka zadebiutowała już w wieku 18 lat. Była związana z grupą poetycką Skamander, do której należeli również Antoni Słonimski, Jan Lechoń, Jarosław Iwaszkiewicz i oczywiście Julian Tuwim.
Matka Puchatka
Od lat trzydziestych Irena Tuwim przygotowywała adaptacje tekstów i przekłady. Tłumaczyła głównie z języka angielskiego i rosyjskiego. To właśnie spod jej pióra wyszły tłumaczenia Kubusia Puchatka A.A.Milne’a, Mary Poppins P.L. Travers, czy Ludowe bajki rosyjskie A. Tołstoja. Dzięki Irenie Tuwim Winnie-the-Pooh, stał się naszym swojskim i kochanym przez wszystkie dzieci, Kubusiem Puchatkiem. Jest to świetny przekład, który choć już dość stary (z 1938 r.), ciągle cieszy nasze uszy pięknem języka.
Może skosztujesz kawałek pampilio?
Jednak Irena Tuwim nie tylko przekładała teksty, również pisała książki oraz wiersze dla dzieci. „O pingwinie Kleofasku” to jeden z utworów, który czytałam w dzieciństwie, a teraz z ogromną przyjemnością wróciłam do niego razem z moimi dziećmi. Jest to historia małego pingwina, który był odważny, ciekawski, a dzięki magicznej pozytywce, którą otrzymał od swojej ciotki, miał niezwykłe umiejętności. Kleofasek został uprowadzony z rodzinnej Antarktydy i przeżył wiele niebezpiecznych przygód. Oczywiście, wszystko dobrze się skończyło i pingwin wrócił do domu, ale nie sam… Pampilio to opowiadanie, o pewnym tajemniczym drzewie, wielkim głodzie w krainie zwierząt i o tym jak każdy, nawet najmniejszy i najsłabszy, może dokonywać wielkich czynów.
Wszystkie te historie, oraz wiele innych utworów, można znaleźć w książce Julian i Irena Tuwim dzieciom, wydanej w 2016 r. przez Wydawnictwo Nasza Księgarnia, książkę pięknie zilustrował Adam Pękalski.
Tuwim była kobietą i to bardzo utalentowaną utalentowaną!